Czy można odzyskać młodość…
Wiem, że w dzisiejszym świecie każda z nas boryka się z brakiem czasu. Biegamy od pracy, do sklepu, w międzyczasie odbierając dzieci ze szkoły czy przedszkola. Jak tu jeszcze myśleć nad dbaniem o skórę i wykonywaniu zabiegów, po których trzeba zazwyczaj wziąć jeszcze wolne na okres rekonwalescencji? Długo szukałam rozwiązania tego problemu, czyli zabiegu, który poprawi jakość skóry, odmłodzi ją i jeszcze na drugi dzień po nim, będzie można iść do pracy. I znalazłam zabieg, który to wszystko spełnia. Jest to regeneracja nowej generacji czyli zabieg radiofrekwencji mikroigłowej (RF). Zdecydowałam się o nim napisać, ponieważ moje pacjentki są zachwycone efektami jakie widzą w lustrze, a dodatkowo efekty zauważają ich znajomi. Niemal codziennie otrzymuję pozytywne wiadomości od pacjentek po zabiegu radiofrekwencji mikroigłowej.
Efekty radiofrekwencji mikroigłowej
Przytoczę Wam historię Pani Magdy. Była pierwszą z moich pacjentek, której wykonałam zabieg nie tylko w celu odmłodzenia. Kobieta nie mogła pozbyć się blizn po trądziku młodzieńczym. I choć wcześniej korzystała z wielu dobrodziejstw medycyny estetycznej, łącznie z zabiegami bardzo inwazyjnymi wymagającymi dłuższej rekonwalescencji, żaden jej nie pomógł. Dlatego też do zabiegu radiofrekwencji mikroigłowej podeszła z lekką rezerwą. Właściwie przekonała ją możliwość powrotu do pracy następnego dnia. Efekty przeszły jej najśmielsze oczekiwania. Już po dwóch zabiegach, z głębokich blizn, które były mocno widoczne, zostały niewielkie ślady, które zobaczyłam dopiero po zmyciu makijażu. Dodatkowo uniosły się jej lekko opadające z wiekiem powieki, a zmarszczki wokół oczy zniknęły. Efekt liftingu ujął jej kilka lat. Jak sama powiedziała, nigdy nie wyglądała tak dobrze. Metamorfoza mojej pacjentki zaowocowała ogromnymi zmianami w jej życiu. Dlaczego? Ponieważ nasza kobieca pewność siebie pozwala nam inaczej odbierać świat i wysyłać inne sygnały do otoczenia! Czy to przypadek, że Pani Magda niebawem awansowała i spotkała swoją miłość? Nie sądzę 🙂
Jak wygląda zabieg radiofrekwencji mikroigłowej?
Skąd aż takie spektakularne efekty? Zabieg jest połączeniem dwóch technik: mikronakłuwania oraz radiofrekwencji. Do zabiegu nie wykorzystujemy żadnych dodatkowych preparatów. Jest w 100% naturalny! Niektóre moje pacjentki obawiają się, że wypełniacze mogą nienaturalnie zmienić ich rysy twarzy, sprawić, że będą wyglądały sztucznie. W tym przypadku nie ma takiego zagrożenia!
Jak działa radiofrekwencja mikroigłowa?
Urządzenie posiada głowicę zakończoną igiełkami, które rozgrzewają się do 45-60ºC, wysyłając jednocześnie impuls elektromagnetyczny do naszej skóry. Te malutkie, niegroźne igiełki ogrzewają każdy najdrobniejszy fragment jej głębokich warstw. Uszkadzają je ale w taki sposób, że same tego nie widzimy. Nie ma mowy o poparzeniu skóry! Za to efektem zniszczenia starej tkanki jest odbudowa nowego kolagenu, który naturalnie w przeważającej ilości występuje tylko wtedy, gdy jesteśmy młode. A dzięki RF może pojawić się ponownie! Dodatkowo odpowiednio ustawioną głowicą możemy pracować również na obszarze powiek i skórze wokół oczu.
Radiofrekwencja mikroigłowa przed i po
Tu mogę wymienić jednym tchem korzyści, jakie daje zabieg: ujędrnia, poprawia owal twarzy, redukuje zmarszczki, poprawia koloryt skóry, obkurcza pory…i uwaga!!! zmniejsza a nawet likwiduje blizny potrądzikowe, a także rozstępy na ciele!
Unosi powieki i odmładza okolice oczu! Zdwojona moc urządzenia daje szybsze i bardziej widoczne rezultaty.
Ale czym są same słowa? Opinie moich pacjentów są najlepszym dowodem. Pani Ania już tydzień po zabiegu mówiła, że faktycznie buzia wygląda dużo młodziej, poprawił się koloryt i ogólna kondycja skóry. Inna pacjentka powiedziała, że efekty przerosły jej oczekiwania. Już po drugim zabiegu wygląda o wiele młodziej.
W dniu zabiegu skóra jest zaczerwieniona ( efekt ten mija po kilku godzinach) a przez kolejne 2-3 dni – lekko obrzęknięta. Zaleca się w tym czasie stosowanie preparatów nawilżających i chłodzących. Przekonałam się jednak, że wiele pań uznaje ten proces regeneracji nie za skutek uboczny, a efekt pożądany na dłużej. Faktycznie, wszelkie nawet głębokie bruzdy są wypełnione, a cała twarz wygląda, jakby była rozpromieniona.
Cóż mogę powiedzieć więcej? Uwielbiam zabieg radiofrekwencji mikroigłowej!
